„WITAJ MAJ, PIĘKNY MAJ!” – inscenizacja z okazji szkolnych obchodów Święta Narodowego Trzeciego Maja.
„27 kwietnia, w sali konferencyjnej, został zainscenizowany sąd nad Stanisławem Augustem Poniatowskim, który okazał się najśmieszniejszym sądem jaki kiedykolwiek oglądaliśmy (nie wyłączając odcinków serialu telewizyjnego Sędzia Anna Maria Wesołowska), a śmiechy na sali, nieustannie wręcz towarzyszące przedstawieniu, są tego dowodem. Klasa 2b miała zadanie przygotować inscenizację ukazującą proces sądowy ostatniego króla Polski, poprzez odegranie ról postaci historycznych związanych w różnym stopniu z jego osobą i zdecydowanie, czy był on dobrym władcą, który starał się naprawić Polskę, czy to jednak z jego winy zostały przeprowadzone rozbiory naszego kraju.
Aż trudno uwierzyć, że była to wielka improwizacja, a klasa 2b nie miała ani jednej próby. Mimo to widać było jak na dłoni, że wszyscy aktorzy byli przygotowani. Każdy miał rekwizyty, a wypowiedzi składu sądowego oraz świadków były gruntownie przemyślane. Jest to dowodem zaangażowania klasy, potraktowania zadania z należytą powagą. Inteligentny dowcip i poczucie humoru naszych kolegów oraz koleżanek, spowodowały, że przedstawienie było zabawne, ciekawe, budziło uwagę słuchaczy. Połączenie tego z bardzo profesjonalnym zachowaniem uczniów odgrywających role sędziów, adwokatów i prokuratorów powodowało, że czuliśmy się rzeczywiście jak na sali sądowej. Po wysłuchaniu wyjaśnień Poniatowskiego (w tej roli wystąpiła Aleksandra Pietruszka), powołano na świadków między innymi: Katarzynę II Wielką, zdrajcę Szczęsnego Potockiego, władcę Prus Fryderyka Wilhelma II, czy ambasadora Rosji w Polsce – Repnina. Uczniowie wyjaśniali, jakie postaci historyczne odgrywają, by później przejść do zeznań mówiących o swojej postawie wobec Stanisława Augusta Poniatowskiego. Jeśli chodzi właśnie o ten historyczny aspekt przedstawienia, to każdy kto nie słyszał jeszcze o ostatnim królu Polski, Sejmie Wielkim i wszystkim, co się z tym wiąże, mógł się dużo nauczyć z tej inscenizacji i z pewnością będzie to nauka, która zostanie w pamięci znacznie dłużej niż tradycyjna podręcznikowa wiedza.
Podsumowując: zaangażowanie, profesjonalizm, bardzo dobra gra aktorska i poczucie humoru aktorów spowodowały, że sąd nad Stanisławem Augustem Poniatowskim był nie tylko najśmieszniejszym sądem, ale i bardzo dobrą lekcją skomplikowanych dziejów naszego kraju”.
Tekst: Ewa Szul (2B)
Zdjęcia: Weronika Waluchowska (1B)
Aktorzy: Uczniowie i uczennice klasy 2B
Wystrój sali: Uczniowie i uczennice klasy 1B.